Witajcie słonecznie.
Na wstępie chcę się pochwalić, że wygrałam Candy w Magicznych Splotach. Bardzo się cieszę, ponieważ po raz pierwszy wygrałam główną nagrodę. Bardzo dziękuję organizatorkom zabawy i jak tylko otrzymam podkładki to się pochwalę, jak wyglądają na moim stole.
Świąteczne rękodzieło Babci Eli, sądząc po ilości wyświetleń cieszy się ogromnym powodzeniem, dlatego dziś chcę Wam pokazać, coś, co wykonała specjalnie dla mnie.
Cekinkowa gwiazdka na choinkę. Prawda, że piękna :))
Wykonałam też kolejne gwiazdki. Nie wiem czemu, tak opornie mi z nimi idzie, ale dziergam je dłużej niż czapkę dla dziecka. Po opisy wykonania gwiazdek zapraszam Was do aulik. Nie wszystkie wzory wzięłam od niej, niektóre trochę po swojemu robiłam.
Kordonkiem "Muza" wydziergałam też, takie oto cudaki.
Wzorowałam się na tym co wykonała mika, ale mnie nie wyszły, tak ładnie jak jej. Pewnie za słabo wykrochmaliłam i nie poblokowałam.
To tyle na dziś. Muszę kończyć, bo mój domowy kombinator koniecznie chce wziąć prysznic i umyć się żelem tatusia.
Do następnego. Pa.
cudności :)
OdpowiedzUsuńśliczne śnieżynki :) no a gwiazdka twojej mamy bardzo ładna :)
OdpowiedzUsuńojej jakie urocze :)
OdpowiedzUsuńVery nice snowflakes,beautiful star!!!
OdpowiedzUsuńGreetings.:)
gwiazdka super!
OdpowiedzUsuńmój kombinator kiedyś swojego pluszaka wykąpał w wanience ;) a żel Zosia by zapewne wypiła hehe ;)
co do tworków Twoich...może wolisz robic większe formy? tym bardziej mnie cieszą Twoje urocze gwiazdeczki dla mnie...ja się kocham w takich drobiazgach :)
POZDRAWIAM
cudne śnieżynki :)
OdpowiedzUsuńGwiazda wygląda bajkowo! Twoje śnieżynki - gwiazdki też są wykonane extra a z krochmalem to ja robię tak:
OdpowiedzUsuńpo pierwsze kupuję gotowy, bo ja leniwa jestem z natury,
po drugie nalewam do miseczki taki nierozcieńczony,
po trzecie wkładam na chwilę, odciskam ,
po czwarte nie mam cierpliwości do blokowania, formuję i biorę żelazko, prasuję przez płótno
Pamiętam, że pierwsze też za słabo usztywniłam
Pozdrawiam serdecznie!
Dzięki za informacje na temat krochmalenia. Ja też maczam w gotowym, tylko potem odłożyłam do wyschnięcia na całą noc, ale następnym razem zrobię jak radzisz, potraktuję je żelazkiem :)
UsuńGwiazdkowo , miło, ja krochmalę w łudze i kleju stolarskim 1:1 pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńGwiazdki rewelacja i cekinowa i szydełkowe.
OdpowiedzUsuńCekinowa gwiazda wygląda bardzo okazale, aczkolwiek uważam, że
OdpowiedzUsuńbiałe frywolitkowe lub szydełkowe śnieżynki są prawie nie do zastąpienia; a Twoje wyszły bardzo ładnie.
Pozdrawiam Cię serdecznie Dorota
Gwiazdeczki śliczne. Niestety aby je dobrze poblokować konieczne jest ich ponaciąganie na szpilkach. Swoje krochmalę w cukrze albo w łudze (ważne, żeby jej nie rozcieńczać). Potem ponaciągałam ramiona gwiazdkom szpilkami i zostawiłam na noc. Niestety w moim przypadku żelazko się nie sprawdza, takie ramię trudno złapać i naciągnąć przez szmatkę a na dodatek może ulegać poskręcaniu, co trudno wyprostować trzymając żelazko w dłoni. Polecam szpilki :)) A jak je poblokujesz, to jestem pewna, że będą wyglądały o wiele lepiej niż moje. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńWspaniała gwiazda! I bardzo fajne szydełkowe gwiazdki :) Ja usztywniam wikolem (1:1 z wodą) - nie ma wtedy ryzyka, że gwiazdki będą wiotkie i że będzie trzeba powtarzać proces usztywniania. Takie pomoczone w wikolu gwiazdki rozciągam na styropianie za pomocą wykałaczek (szpilki odradzam! - mi ostatnio zardzewiały i zniszczyły gwiazdki frywolitkowe). Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmoże powinnaś spróbować bez wody - przecież to przez nią szpilki rdzewieją :)
UsuńGratuluję wygranej w cendy:) Gwiazdeczki są przecudne, szczególnie ta z cekinów ;)
OdpowiedzUsuńGwiazdeczki są prześliczne! Gratuluję wygranej. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń