poniedziałek, 30 września 2013

Kartka urodzinowa dla Oliwki


Kartka urodzinowa dla Oliwki

Oliwia jest Niestety ciężko chora, 6. września 2012 roku zdiagnozowano u niej białaczkę.
Jej wielkim marzeniem jest dostać bardzo dużą ilość urodzinowych kartek. Dla Nas to jest krótka chwila, a ona będzie bardzo bardzoooo szczęśliwa.

Wystarczy jedna kartka aby zobaczyć jej uśmiech, niesamowitą iskierkę w oczach , która będzie płonąć coraz mocniej z kolejną kartką.

27. Października skończy 6 lat

Tak niewiele potrzeba, aby sprawić radość i zobaczyć na jej twarzyczce wielką radość chociaż przez chwilę...
P.s znamy marzenie Oliwci......uwielbia lalki "MONSTER" i wszystko co z nimi związane:))

Mam nadzieję, że uda się zebrać dużą ilość kartek dla Oliwki

Adres:
Oliwia Gandecka
ul.M.C.Skłodowskiej 11/26
65-001 Zielona Góra


"Uprzejmość tak mało kosztuje, a tak wiele można za nią kupić. "

UDOSTĘPNIJ TO WYDARZENIE I ZAPROŚ ZNAJOMYCH , IM WIĘCEJ OSÓB WIE TYM LEPIEJ ! Kochani, przypomnijmy sobie gdzie znajduje się najbliższa skrzynka pocztowa! 
 
 
http://www.eetoilee.blogspot.com/

sobota, 28 września 2013

Cukierkowa mini szkatułka

Witajcie w tą piękną, słoneczną sobotę. 
Dzisiaj będzie krótko, ponieważ nie mam wiele do pokazania. Właściwie tylko jedną rzecz.
Mojej Mamie podobało się puzderko, które wykonałam na swoje szydełkowe kolczyki i poprosiła o takie samo, na te, które wydziergałam dla niej. Zapytałam jaki ma być kolor i czy ma jakieś specjalne życzenia. Odpowiedziała, żebym sama wybrała, bo chce mieć niespodziankę.
Postanowiłam więc, że tym razem zrobię trochę inne.
Małe, owalne, fioletowe z różową kokardką.
  Zamknięcie połączyłam razem z koszyczkiem. Chciałam, żeby była troszkę inna niż poprzednie puzderka. 
Kolczyki się mieszczą i mojej Mamie bardzo się spodobało. Zastanawiałam się tylko, czy kolor nie jest zbyt słodki, jak dla pani w jej wieku, ale z drugiej strony Mama lubi pastelowe barwy, więc chyba jest dobrze.
Żeby nie było, że się leniłam, to wspomnę jeszcze, że zrobiłam też kolejną szarą czapkę, dla drugiego z moich Braci. Dostanie ją w listopadzie, ale nie zagląda na mojego bloga, więc nie muszę się martwić, że nie będzie miał niespodzianki.
Bardzo dziękuję wszystkim, za odwiedziny u mnie i za każde pozostawione słowo. 
Trzymajcie się ciepło. 
Pozdrawiam :)

środa, 25 września 2013

Kwiatki, bratki ... i kolejne wyróżnienie.

Witam serdecznie wszystkich, zaglądających do "kawałka mojego świata". 
Tak, zaczęła się jesień i z tego powodu pewnie powinnam szydełkować listki, dynie lub inne roślinki, ale mnie jakoś wzięło na zrobienie kolejnych kolczyków. 
 Białe dla mnie, bratki dla mamy, a pomarańczowe kwiatuszki dla bratanicy.

 Wzór obydwu kwiatków, znalazłam w internecie, ale niestety nie zapisałam strony i potem, jak szukałam, jakoś nie mogłam znaleźć. Więc podkreślam, że nie są mojego pomysłu, tylko zapożyczone.
 Białe robiłam na zasadzie, "zobaczę co mi wyjdzie".
 Wykonałam jeszcze małe, fioletowe wkręciki, dla drugiej bratanicy. Lubi biżuterię w każdym wydaniu, więc pewnie się spodobają.
.......
Niedawno dostałam wyróżnienie, a tu nagle kolejne.
Tym razem od Joasi z bloga Koronkowy Ogródek
Bardzo Ci dziękuję.
Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za „dobrze wykonaną robotę”.  Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. W moim przypadku, większość blogów, które nominuję ma wielu obserwatorów, ale w ten sposób mam okazję, by im podziękować, za to, że są i dzielą się swoimi pomysłami. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował."

Pytania jakie mi zadano i moje odpowiedzi:


1. Czy masz zwierzęta, jeśli tak to jakie? Nie mam
2. Czy robisz zakupy przez internet? Tak robię
3. W jakiej części domu, najbardziej lubisz przebywać? Pokój dzienny
4. Twój ulubiony smakołyk. Jest ich wiele.
5. Jakiego gatunku muzyki słuchasz? Popularnej, ale najbardziej lubię stary, dobry Varius Manx.
6. Basen czy spacer? Spacer.
7. Szpilki czy trampki? Zależy od sytuacji, ale ostatnio raczej trampki.
8. Co byś zrobiła z toną orzechów włoskich? Rozdała.
9. Jaki region Polski najbardziej Ci się podoba? Góry.
10.  Czy masz ochotę zrobić coś szalonego? Jeśli tak, to co? W życiu już się naszalałam.
11. Zabijasz muchy packą czy chemicznie :). Nie zabijam, tylko przeganiam.

Moje pytania:
1. Jaka jest Twoja ulubiona potrawa?
2. Książka, do której lubisz powracać.
3. Jeśli byś znalazła 1 milion złotych, co byś zrobiła?
4. Samochód, czy rower?
5. Ulubiony film.
6. Z jakim znanym aktorem, chciałabyś zjeść kolację?
7. Ulubiony kolor.
8. Co myślisz o posyłaniu 6-latków do szkoły?
9. Wolisz dawać, czy dostawać prezenty?
10. Nosisz biżuterię, jeśli tak, to jaką?
11. Czy uprawiasz jakiś sport?
 
Moje nominacje:
 ..............
Powtórzę, za Joasią, że jeśli, ktoś nie ma ochoty nie musi odpowiadać na pytania, i wysyłać łańcuszka dalej. Będzie mi niezmiernie miło, jeśli zechcecie przyjąć wyróżnienie.
Pozdrawiam serdecznie. 

piątek, 20 września 2013

Taka sobie zakładka do książki.

W zeszłym tygodniu odwiedziłam Bibliotekę i wypożyczyłam sobie książki. Kiedyś czytałam "za jednym zamachem", ale teraz robię to na raty. Za każdym razem kiedy musiałam przerwać, w miejsce gdzie skończyłam wsuwałam, to co miałam pod ręką (długopis, etui na telefon, karteczkę). Pomyślałam, że przydała by mi się zakładka do książki. Na wielu blogach widziałam różne piękne zakładki i postanowiłam jedną sobie wykonać.
Tak powstała jasno-fioletowa z pomarańczowym wykończeniem zakładka.
 Jeszcze chyba muszę ją wykrochmalić, żeby była bardziej "stabilna", ale ogólnie spełnia swoją funkcję.
Na koniec chcę się jeszcze pochwalić, że właśnie dziś dotarły do mnie moje włóczki, które zakupiłam, na pewnym znanym portalu aukcyjnym. 
Jak skończę dziergać bieżnik, to zabieram się za zrobienie sobie jesiennego kompletu.
To tyle na dziś z mojego "jakże pasjonującego" życia szydełkowego.
Dobranoc i trzymajcie się ciepło.

wtorek, 17 września 2013

Fioletowe drobiazgi

Witajcie Moi Drodzy.
Ostatnio nie miałam zbyt wiele czasu na szydełkowanie. Córcia przeziębiona i marudna, dlatego nie mogłam zrobić tego, co wcześniej sobie zaplanowałam. Na szczęście z Małą jest już lepiej i wczoraj wieczorem zrobiłam sobie małe, szydełkowe, fioletowe "coś", na moje szydełkowe kolczyki. 
 Stoi sobie teraz grzecznie na półce, w sypialni, a kolczyki nie poniewierają się luzem w szkatułce. Teraz wiem, że szydełkowe ozdoby są w szydełkowym pojemniczku.
Prezent dostała także, moja szklanka po Nutelli, w której trzymam pędzelki i kredki do makijażu.
 "Ubranko" na szklankę nie zakrywa jej całej, ponieważ mam dwa krótsze pędzelki i ulubioną, "kończącą" się kredkę, dlatego wolę je widzieć, niż wysypywać wszystko, żeby je wyciągnąć.
 .............
Chcę się jeszcze pochwalić, że dostałam dziś przesyłkę od mojej wymiankowej pary - Magdy. Było to dla mnie miłe zaskoczenie, ale co dostałam pokażę dopiero po 6 Października.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
J.

poniedziałek, 16 września 2013

Pierwsze wyróżnienie

Witajcie Moi Drodzy.
Bloguję i szydełkuję od niedawna, tym bardziej ucieszyło mnie wyróżnienie jakie dostałam od Agi z bloga "Moje szydełkowanie i nie tylko".
Bardzo Ci dziękuję, tym bardziej, że znalazłam się w naprawdę znakomitym towarzystwie nominowanych osób
 
Zasady nominacji ;

1 .Nominowana osoba pokazuje nagrodę.
2. Dziękuje za nominację.
3. Ujawnia 7 faktów o sobie.
4. Nominuje 7 blogów.
5. Informuje o nominacji blogi nominowane.
 
Fakty o mnie:
1. Kocham moją Rodzinę.
2. Uwielbiam szydełkować.
3. Lubię czytać kryminały.
4. Jestem uzależniona od słodyczy.
5. Bardzo lubię odwiedzać blogi z rękodziełem.
6. Energii dodaje mi poranna kawa.
7. Lubię leniuchować, chociaż przy małym dziecku, to raczej ciężko.
 
Moje nominacje: 
 

Chciałabym nominować wszystkie blogi, które regularnie odwiedzam, ponieważ wszystkie są wyjątkowe, ale mam nadzieję, że będę miała jeszcze okazję.

Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego tygodnia :))

wtorek, 10 września 2013

Czapeczka i kolczyki dziergane na szybko

Wczoraj mąż poinformował mnie, że jego chrześnica zaprosiła nas, na sobotę na chrzest swojej córci. Trochę mnie to zaskoczyło, no ale wypada jechać. 
Pomyślałam, że to świetny pretekst, aby wykonać kolejną czapeczkę (wiem, że już może się to komuś wydawać nudne, ale naprawdę lubię je robić).
 Tym razem powstała różowa z szarym kwiatkiem
 Udało mi się zrobić jedno zdjęcie "w biegu" na głowie mojej córci (dziewczynka, do której jedziemy na chrzest ma 7 miesięcy, więc przypuszczam, że powinna pasować na nią).
Z czapek, które dotychczas wykonałam, ta spodobała się mojej mamie najbardziej.
 Tak w czapeczce prezentuje się Margolcia, lala mojej Małej.
Oczywiście oprócz czapeczki, córeczka chrześnicy dostanie jeszcze inne prezenty, ale te nie zostaly zrobione przeze mnie, więc ich nie pokazuję.
 Dla mamy, Małej Panienki wykonałam jeszcze małe różowe kolczyki z koralikami.
Czapeczka i kolczyki powstały wczoraj, moja córcia była wyjątkowo grzeczna, więc dosyć szybko mogłam je wydziergać.
Wzór, bardzo prosty, więc każdy szydełkujący może sobie takie zrobić.
.............
Chcę bardzo podziękować, za wszystkie odwiedziny i miłe komentarze, jakie zostawiacie mi pod postami. Motywują mnie one do tego, abym jak najwięcej się uczyła i tworzyła nowe rzeczy. Obecnie dokształcam się z techniki filet, ale efekt mojej pracy pokażę dopiero w pażdzierniku, jak skończę. 
Pozdrawiam serdecznie.
J. :))

piątek, 6 września 2013

Szary mary

Niby jeszcze mamy kalendarzowe lato, ale w powietrzu już czuć zbliżającą się jesień. Letnie ubrania trzeba będzie schować, a na ich miejsce wyciągnąć ciepłe swetry, czapki i szale.
Z tego też powodu mój starszy brat zamówił u mnie szarą czapkę. Spodobała mu się ta, którą wykonałam dla jego synka (można ją zobaczyć tu) i poprosił o wykonanie podobnej.

 Prosta, bez ozdób, wykonana słupkami, dla faceta w sam raz.
 Zostało mi włóczki, więc z reszty wykonałam czapkę dla bratanicy.
 Schemat znalazłam w "Małej Dianie EXTRA" nr 5/2012
Troszkę ją robiłam po swojemu, ponieważ w oryginale robi się ją na przemian, oczka ścisłe ze słupkami, a ja o.ś. zastąpiłam półsłupkami. Ozdobiona była także trzema kwiatkami, ale przyszła właścicielka zażyczyła sobie kokardkę.
Cieszy mnie to, że moje prace podobają się rodzinie i mam dla kogo dziergać. Ostatnio mój tata wspomniał, że dla niego też mogła bym zrobić czapkę, więc pewnie niedługo mu coś wyszydełkuję.  Tym czasem zabieram się za przygotowywanie upominków na "Jesienną wymiankę". Pomysł już mam i tylko się trochę martwię, czy mojej wymiankowej parze  spodoba się, to co dla niej przygotuję. 
W planach mam także zrobienie czegoś, trochę większego (obym zdążyła do października), ale o tym napiszę i oczywiście pokażę, jak skończę.


 O, a tutaj "Brat" z "Bratanicą" przymierzają czapki i pozują mi do zdjęcia. 
Prawda, że wyglądają uroczo?

Pozdrawiam :)))

wtorek, 3 września 2013

Kawowe podkładki - komplet dla Rodziców

 Bardzo lubię robić podstawki pod kubki. Tym razem wykonałam komplecik do pokoju stołowego moich Rodziców. Salon mają urządzony w brązach więc pomyślałam, że idealne będą w kolorze beżowym z ciemnobrązową falbanką.
Wzór jest bardzo prosty. Dziergałam je "z głowy" na podstawie, tego, co podpatrzyłam w necie.
 Musiałam je wypróbować. Okazuje się, że nawet zwykła kawa smakuje lepiej, gdy kubek można postawić na czymś ładnym. Kiedyś, żeby ochronić stół, czy biurko (tak wiem, że trzeba uważać na komputer) ja i mój mąż stawialiśmy sobie kubeczki na zwykłych, papierowych podstawkach lub np. karteczkach. Odkąd wydziergałam nam czerwone podstawki, nie używamy już niczego innego, a te papierowe poszły do kosza.
 Tak wyglądają na stole w pokoju Rodziców.
Wykonałam je z mięciutkiej bawełny KAJA 15 i postanowiłam nie krochmalić, ponieważ nie chciałam zepsuć falbanek.
To tyle na dziś, życzę wszystkim miłego dnia.
Pozdrawiam.