piątek, 6 grudnia 2013

Mikołajki :)

"Dzyń, dzyń, dzyń, dzyń, dzyń, dzyń dzwoneczki grają.
Dzyń, dzyń, dzyń dzyń, dzyń, dzyń konie parskają. 
Przyjechał Święty Mikołaj z nieba, przywiózł nam łakocie i co potrzeba (...)"
Tak nas również odwiedził. 
Wzięłam udział w zabawie Mikołajkowej, którą organizowała Agnieszka z bloga Super dzieciaczki. Moją wymiankową para była Justyna, która prowadzi blog Przez krótką chwilę.....
Bardzo się ucieszyłam, ponieważ tworzy decu i są to naprawdę piękne rzeczy. Wymieniłyśmy dużo listów elektronicznych i złapałyśmy fajny kontakt, doświadczeniami mogła bym się z nią dzielić, jak z najlepszą koleżanką. Może, jak nam dzieci podrosną, to umówimy się kiedyś na kawę w połowie drogi, bo trochę do siebie mamy.
Dobra przechodzę do najważniejszego, czyli prezentów.
Tak pięknie zapakowaną paczkę dostałam od Justyny oprócz łakoci, 
 w środku same cudowności.
Nie umawiałyśmy się, na konkretne rzeczy, tylko głównie rozmawiałyśmy jakie kolory lubimy i co się podoba naszym dzieciom.
 Mam kuchnię w kolorach czerwieni i bieli, więc dostałam dodatki idealnie pasujące do niej.
Turkusowy świecznik jest mojej Mamy, bo ta szalona dziewczyna obdarowała także ją, zaś fioletowe pudełeczko należy do Lilianki (na razie zarekwirowałam, bo moje dziecię ma zdolności niszczycielskie). W  środku były pyszne czekoladki, ale oczywiście mamusia musiała zeżreć dziecku.
Jak pyszne były pierniczki z tego pudełka, niech zaświadczy to zdjęcie :)


Takie piękne rzeczy dostała Lila. Oczywiście jest ukochany kotek. Gra memo, to strzał w dziesiątkę, bo natychmiast się nią zajęła, a z różowej włóczki pewnie coś dla niej wydziergam :)

Tak prezentowała się paczka ode mnie.
 Dla Zosi torebeczka (pierwszy raz dziergałam, więc miałam tremę).
 Antoś dostał czapeczkę, 
 a ich rodzice ocieplacze.
Przeglądając blog Justyny byłam tak oczarowana jej pracami, że kiedy kuzynka zaprosiła mnie na urodziny swojej mamy, od razu wiedziałam gdzie zamówię prezent.
Wspaniały efekt możecie zobaczyć tu
Niedługo przyjedzie do dzieci Mikołaj (kolejny) więc kończę na dziś.
Życzę Wam miłego wieczoru.
Pa :)

16 komentarzy:

  1. cudne prezenty po obu stronach:)

    OdpowiedzUsuń
  2. piękne prezenty :) miałyście również bardzo udaną wymiankę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pozazdrościć takich Mikołajów. Do mnie nikt nie przyszedł, nawet kot mnie olał. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hm, no wiesz dzisiaj nieciekawie na dworze, może gdzieś zbłądził staruszek :)

      Usuń
  4. Naprawdę świetne prezenty. Super wymiana :))

    OdpowiedzUsuń
  5. How many beautiful gifts!!!
    Have a nice weekend!:)

    OdpowiedzUsuń
  6. rozłączyło mnie wczoraj z internetem kiedy pisałam u Ciebie tak straszliwie wiało...
    DZIĘKUJEMY bardzo za cudowną wymiankę...
    Twoje szydełkowe twory są po prostu zachwycające...dopracowane :)
    ze wszystkim tak cudownie trafiłaś w nasz gust :)
    DZIĘKI raz jeszcze :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Justynko sprawiłaś się jako Mikołaj świetnie , obdarowałyście się wspaniałymi upominkami pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To fakt, Justyna sprawiła mi naprawdę miłą niespodziankę. Mikołaj z niej na 100%.

      Usuń
  8. Super śliczności. Spotkać dwóch Mikołajków i to tak uzdolnionych - bezcenne :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ależ wspaniała wymianka! Piękności dostałaś i piękności zrobiłaś. Szczególnie bardzo podobają mi się ocieplacze na kubeczki. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. No, no ależ szaleństwo ;))))
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  11. Rety, jaka wymianka! Ja już wiem, że Tynka serce ma ogromne, cieszę się, że Ty się również miałaś okazję się o tym przekonać. Obdarowałyście się wspaniale, można oglądać i oglądać:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, za komentarz :))