środa, 2 kwietnia 2014

Wspólne dzierganie szala - mój FINAŁ

Udało mi się wreszcie skończyć szal i szczerze mówiąc przez chwilę miałam wątpliwości, czy dam radę. Początkowo wzór mi coś "nie pasował", potem jakoś mało go przybywało, następnie zabrakło włóczki. Kiedy wreszcie do mnie dotarła (kupiłam na allegro), okazało się, że w 2 dni zużyłam dwa motki i skończyłam szal. Zaskakujące :)

Postanowiłam wykończyć go frędzelkami i mierzy około 185 cm z frędzlami i 167 bez frędzli.

 Zużyłam na niego 5 motków 100 g włóczki Himalaya i uważam, że było warto.
Z efektu jestem bardzo zadowolona, a jeszcze bardziej zadowolona jest jego właścicielka, która zgodziła mi się w nim zapozować.



 Szal jest gruby i ciepły. Przyda się zimą, jak i w chłodniejsze wiosenne dni.
 Bardzo dziękuję Eli, za zorganizowanie "Wspólnego dziergania". Dzięki temu przekonałam się, że potrafię wyszydełkować kolejną rzecz oraz, że zawsze mogę liczyć na cenne rady oraz wsparcie blogowych koleżanek.
Pozdrawiam Was wszystkich gorąco. Miłego wieczoru.

24 komentarze:

  1. A to gratulacje! Dobrze, że nie zrezygnowałaś - warto było go wydziergać!

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję szala i nowej umiejętności :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Sliczny szal jest prawie taki długi bez frędzelków jak ja, mogłabym się cała w niego zmieścić ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo sliczny Ci wyszedl- podziwiam Twoje tempo- dokonczyc w dwa dni! Ja sie slimaczylam bardzo dlugo dzien w dzien... Poprosze o zdjecia na maila. Pozdrowienia dla mamy i mojej imienniczki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajny, bo długi i szeroki :) Wzór bardzo ciekawy.
    Pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczny szalik, ale najważniejsze, że nowej właścicielce przypadł do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Podziwiam, bo takiego wielkoluda ja robiłabym chyba rok, jak nie dłużej. Kolorki fajne. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  8. Jaki on piękny :) Gratuluje ukończenia szala-pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. im więcej pracy i wysiłku coś nas kosztuje, tym cenniejsze potem jest i taki właśnie jest szal. pięknie się prezentuje na właścicielce. i oczywiście gratuluję dobrnięcia do końca (a długi jest, ze szoook) :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Szal jest piękny!! Włóczka sprawia wrażenie, że mimo iż to ażur to szal ciepły no i najważniejsze , że właścicielka zadowolona, proszę Mamę pozdrowić!! ;-)) Brawo!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudowny! Wspaniałe kolory.
    Rewelacyjnie wygląda z frędzlami.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Gratuluję jest piękny i ma super kolor

    OdpowiedzUsuń
  13. Dziękuję za piękny szal Joli ,a jej Blogerkom za pozdrowienia
    Moje koleżanki z pracy są zachwycone szalem,w rzeczywistości lepiej się prezentuje niz na blogu.

    OdpowiedzUsuń
  14. WOW! Ależ piękny wyszedł!!!! Świetna włóczka!

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajne to wykończenie frędzelkami. Widzę je u Ciebie i u Niteczki i zdecydowanie pasuje do tego szala. :) Pięknie wyszedł!

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie dziwota, że spodobał się właścicielce. Mnie zachwycił wzór i kolor. Czekam na następne...

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękne kolory Twój szal przyodział :) W wiosennym słońcu prezentuje się cudownie :) A radość nowej właścicielki najważniejsza w tym wszystkim :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, za komentarz :))