Mam nadzieję, że jeszcze Wam się nie znudziły, ale obiecuję, że po Wielkanocy dam im już spokój i przerzucę się na dzierganie innych stworków
Tym razem wydziergałam rodzeństwo.
Hänsel und Gretel, czyli po polsku Jaś i Małgosia.
Jak widać Małgosia jest większa od Jasia mimo, że korzystałam z tego samego wzoru.
Wszystko zależy od grubości włóczki
Małgosia mierzy 27 cm, a Jaś niecałe 19 cm
Jak na starszą siostrę przystało jest nieco sroga i poważniejsza od brata.
Lubi się stroić i z dumą przywdziewa swoją zieloną kamizelkę, w której prezentuje się niczym Wojowniczy Żółw Ninja.
Jaś, to mały głuptasek, który lubi psocić.
Króliczki swoimi strojami mają nawiązywać do alpejskiego stylu ludowego.
Dlatego zgłaszam je do wyzwania w KTM, Wyzwanie Gościnnej Projektantki "Alpejski styl ludowy"
Początkowo temat wydawał mi się nie do ogarnięcia, ale gdy obejrzałam inspiracje jakie zaprezentowała karto_flana,
postanowiłam spróbować swoich sił.
Mam nadzieję, że się Wam podobają.
Trzymajcie się ciepło i do następnego razu :)
Śliczności :-) Słodkie rodzeństwo :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
To powodzenia w tym wyzwaniu :)
OdpowiedzUsuńA króliczki są teraz na topie w końcu Wielkanoc idzie ;)
Super :) a ten kwiatek przu uchu uroczy :)
OdpowiedzUsuńSuper, ja też wpadłam w króliczy szał :)
OdpowiedzUsuńPiękne rodzeństwo. Najbardziej uśmiałam się z żółwia Ninja:) Mnie Twoje króliczki się nie znudziły, są takie słodkie.
OdpowiedzUsuńFajne, a jakie urocze ubranka mają :)
OdpowiedzUsuńŚliczne kicaje :)
OdpowiedzUsuńświetne są!!!
OdpowiedzUsuńSłodkie to królicze rodzeństwo.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam Dorota
Bardzo fajne króliczki :) Jaś ma świetne spodenki! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper te króliki. Mi tam się jeszcze nie znudziły i chętnie pooglądam kolejne :)
OdpowiedzUsuńSo cute <3!!!
OdpowiedzUsuńHugs.
Bardzo eleganckie króliczki heh :))) Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńbardzo fajne królisie (no i jak to króliki - mnożą się i dobrze, bo bardzo przyjemnie się na nie patrzy)
OdpowiedzUsuńŚwietne kicaje! ;-))
OdpowiedzUsuńjak zawsze urocze króliczki :)
OdpowiedzUsuńDziekuje za zgloszenie do wyzwania- zycze powiodzenia :) Kroliczki swietne i nawet imiona maja pasujace do wyzwania :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne kroliczki.
OdpowiedzUsuńDziekuje za komentarz na moim Blogu. Ty nie umiesz szyc, za to robisz piekne rzeczy na szydelku. ☺
Przesłodkie króliczki!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
jakie słodziaki :-)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na to wyzwanie i bardzo trafiony :)))
OdpowiedzUsuńKróliczki są urocze! :)
Fajowskie kicajki. Kamizelka mnie rozwaliła, faktycznie żółwiowa i dodaje powera. :)
OdpowiedzUsuńAle słodkie!!!!! Panienka jest przesłodka! A jaki ma bombowy plecaczek!!! Świetne są oba.
OdpowiedzUsuńUrocze rodzeństwo :) Życzę powodzenia w wyzwaniu. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajowe! Mi się marzy tilda na szydełku :)
OdpowiedzUsuńKapitalne te króliki :)
OdpowiedzUsuń