Wreszcie skończyłam moją chustę i uważam, że powinna dobrze mi służyć. Zużyłam na nią około 3,5 motka srebrnej włóczki, a poszło by pewnie więcej, ale trochę "oszukałam". W oryginale chusta ma 20 przerobionych schematów, a ja zrobiłam tylko 19, ponieważ i tak wydawała mi się bardzo duża. Wykończenie też zrobiłam po swojemu, a oto efekt.
Chusta ma 72 cm długości i 113 cm szerokości (tam gdzie najszerzej rzecz jasna).
Chusta jest gruba i w najbliższym czasie przekonam się, jak spełni swoje zadanie.
Mnie się podoba i bardzo jestem zadowolona z efektu.
Moja mama też się już do niej "przymierzyła" i powiedziała, że będzie chciała pożyczyć.
Przy okazji zajrzyjcie na blog Eli, bo okazało się, że obydwie dziergamy taką samą chustę. Ela "wykrakała" mi, że pewnie pierwsza skończę i tak się przypadkiem stało, ale nie mogę się doczekać, kiedy w całości zobaczę tą jej. Już teraz wygląda pięknie, więc w całości z pewnością będzie się prezentować wspaniale.
...
Bardzo dziękuję Wam, za życzenia powrotu do zdrowia, pod ostatnim postem. Czuję się już lepiej, ale niestety dopadł mnie kaszel i nadal nie mogę nadużywać głosu. Piję syrop, łykam tabletki, ale teraz chyba panuje jakiś wirus, który dopada wszystkich dookoła i niestety długo się utrzymuje.
Dziękuję za odwiedziny i Witam nowe obserwatorki, a także jedną "starą".
Pozdrawiam serdecznie :)
piękna chusta, włóczka też się super prezentuje :) a takie pożyczanie i przymierzanie znam z doświadczenia :) czasem odnoszę wrażenie, że razem z moją mamą mamy wspólną szafę.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Piękna chusta. Wydziergałam tylko jedną i chyba ... jedyną. Nie mam cierpliwości, więc tym bardziej podziwiam :)
OdpowiedzUsuńJa też ją dziergałam tylko,że w morskim kolorze:)I jeszcze Uncinetto też ją dzierga:)Twoja śliczna:)
OdpowiedzUsuńO to muszę poszukać jej u Ciebie. Pozdrawiam :)
Usuńhttp://uncinettka.blogspot.com/2014/01/chusta-na-szydeku.html
UsuńSuper chusta! Kolor ma fajny i z pewnością służy jej obecność srebrnej nitki. Ela też pewnie zaraz skończy:)
OdpowiedzUsuńno to Agnieszka będzie teraz zadowolona z pozdrowienia xD
OdpowiedzUsuńśliczna chusta, przepiękny wzór :) nic tylko się odszykować iść w niej na jakąś zabawę karnawałową ;)
a Wam życzę dużo zdrówka, nas też próbował dopaść jakiś katar, ale nie dałyśmy się i szybciutko go zwalczyłyśmy :)
pozdrawiam słonecznie w ten beznadziejny, pochmurny i szary dzień ;)
Cudowna chusta ;-) Piękna włóczka i cudowny wzór.
OdpowiedzUsuńZ wielkością - zgadzam się z Tobą w 100 % - jest idealna.
A co to za włóczka?
Pozdrawiam serdecznie.
Cieszę się, że Ci się podoba. Włóczka to Olivin KRISTAL. Pozdrawiam :)
UsuńNo fajna Ci wyszła :)
OdpowiedzUsuńpiękna chusta :-)))
OdpowiedzUsuńŚwietna chusta :)
OdpowiedzUsuń:) Twoja jest naprawde piekna ;) A ja wlasnie robie dziewietnasty rzad rozetek, dwudziesty tez mam zamiar zrobic, no i wykonczenie- jak dobrze pojdzie to na przyszyly tydzien ;) Robie na raz po prostu kilka rzeczy. A moze bysmy jakas galerie zrobily z naszych chust, bo jak widze i mali tak robila i jeszcze jedna kolezanka- fajny pomysl? ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńO fajny pomysł, tylko jak to zrobić? Pożyczymy sobie zdjęcia i każda przygotuje post u siebie? Ja tak średnio się jeszcze w blogerze poruszam i dlatego pytam.
UsuńPozdrawiam :)
Chusta bardzo ładna. Podoba mi się ta włóczka z której jest wykonana. Zima dopiero ma nadejść, więc będzie jak znalazł.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam Dorota
Wonderful shawl!!!
OdpowiedzUsuńGreetings...
Zima przyszła więc , super trafiłaś z chustą , jest świetna pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńSuper chusta, niech Ci służy jak najlepiej :)
OdpowiedzUsuńChusta jest naprawdę piękna! Podziwiam, tym bardziej, że nie mam pojęcia o szydełkowaniu. Jakim cudem można stworzyć takie dzieło?
OdpowiedzUsuńŚwietna jest i na pewno ciepła :)
OdpowiedzUsuńChusta świetna, na zimę, która zawitała - jak znalazł :D
OdpowiedzUsuńA wiesz, że i ja bardzo podobną szydełkuję? Dostałam włóczkę od Cioci z prośbą o zrobienie chusty, wolniej mi idzie, ale mam nadzieję, że za dwa tygodnie będzie gotowa :)
Zauważyłam, że ten wzór jest bardzo popularny i w zależności od tego, jakiej włóczki się użyje będzie wyglądać inaczej. Pozdrawiam :)
UsuńMoja troszkę inna, zmodyfikowałam podobny wzór - ale całość bardzo podobna :))) Niebawem pokażę :)
Usuńśliczna chusta i kolor pięknie dobrany. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚliczna chusta!!! Bardzo ładny kolorek!
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam:))
Ojej jaka piękna ta chusta! :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńprzyznam szczerze, że brakowało mi "wizyt" u Ciebie : ) mam nadzieję, że uda mi się nadrobić zaległości, bo pewnie przez ten czas mojej nieobecności wiele owocnych rzeczy się u Ciebie działo : ) chusta ma piękny wzór - świetnie się prezentuje
OdpowiedzUsuńAle piękna! Wspaniała wyszła. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMi to się w głowie nie mieści, że da radę wyszydełkować coś tak ogromnego jak chusta. Ja chyba 10 lat bym robiła. :)
OdpowiedzUsuńGdzie znajdę jakiś schemat na taką chustę? Chętnie bym spróbowała takie cos udziergać. Do następnej zimy sie pewnie wyrobię :)
OdpowiedzUsuńWzór pochodzi z "Mała Diana, lubię szydełkować" nr 6/2013.
UsuńPozdrawiam :)