niedziela, 10 listopada 2013

Liliankowe mitenki

Dobry wieczór moi Drodzy, a właściwie moje Drogie, bo w większości zaglądają do mnie chyba kobietki. Na wstępie chcę Wam podziękować, za podzielenie się pod poprzednim postem swoimi doświadczeniami dot. bycia w ciąży i związanymi z tym sytuacjami. Sądzę, że jest to temat rzeka i można by jeszcze długo o nim pisać.
Dzisiaj chcę Wam pokazać malutkie mitenki, jakie wydziergałam dla mojego Szkraba.
Moja córcia jest typem dziecka, które poznaje świat poprzez dotyk, prawie wszystko musi złapać łapką, pomiętolić, powąchać. Latem obrywała wiśnie i ściskała je w łapkach, potem przyszedł sezon na zbieranie śliwek, a teraz upodobała sobie szyszki i patyczki.
Niestety dla jej małych rączek, na dworze robi się coraz chłodniej. W rękawiczkach nie mogła by poznawać świata, dlatego postanowiłam wykonać dla niej ocieplacze bez palców. Rączki jej nie zmarzną, a jednocześnie wciąż będzie mogła sobie dotykać swoje ulubione szyszki.
 Mitenki są bardzo proste, mają na dole ściągacz, a wykończone są małą falbanką.
Dzięki temu, że postanowiłam je zrobić nauczyłam się słupków relifowych. Teraz już wiem, że każda nowość tylko na początku wydaje się bardzo skomplikowana.
 Małe rączki nie były w nastroju do pozowania, dlatego musicie mi uwierzy na słowo, że wyglądają w nich naprawdę uroczo.
Życzę Wam miłego Poniedziałkowego Święta Niepodległości.
Dobranoc :))

19 komentarzy:

  1. świetny pomysł :) Wierzę, ze uroczo :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale maleńkie i słodkie. Ja również wierzę, że Lilianka wygląda uroczo. Uwielbiam to imię - moja mama też je nosi :-)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wg mnie jest to jedno z piękniejszych imion, bardzo kobiece :)

      Usuń
  3. Ładne i praktyczne, na pewno zdadzą egzamin w życiu codziennym. Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  4. pewnie malutkie są tak jak rączki córci ,super

    OdpowiedzUsuń
  5. Słodkie :-) Idealne na tą pogodę i jesienne spacery.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne :) i kolorek taki energetyczny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. A podzielisz się wzorem lub opisem? :) Chciałabym zrobić sobie!

    OdpowiedzUsuń
  8. Słupki relifowe jako ściągać sprawdzają się świetnie i urozmaicają robótkę :-) śliczne mitenki! :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ładne i równiutko wykonane. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudne te mitenki! Wisz, że chyba też zrobię podobne dla mojej córeczki? Podsunęłaś mi świetny pomysł :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Lilianka była nimi zachwycona i nosiła je dumnie,jak dorosła.
    Babcia

    OdpowiedzUsuń
  12. nadrabiam zaległości, nieźle sie opuściłam na blogu ;)
    śliczne mitenki :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, za komentarz :))