wtorek, 9 lipca 2013

Szydełkowe kolczyki i puzderko.

Witam.
Szydełkowanie zafascynowało mnie już w dzieciństwie, ale dopiero gdy zostałam mamą postanowiłam spróbować swoich sił w dzierganiu. 
Dziś mój pierwszy wpis i żeby nikogo nie zanudzać za długim wstępem, przechodzę do sedna sprawy.
Jakiś czas temu wydziergałam dla siebie takie oto kolczyki.
Nigdy nie przypuszczałam, że z czarnego i jasno-różowego kordonka, można zrobić coś, co będzie pasować do dżinsów i podkoszulka, a także do małej czarnej.
Kolczyki bardzo podobały się mojej dziesięcioletniej bratanicy, ale dla niej były nieco za duże, więc zaproponowałam, że zrobię jej subtelne różyczki.
Wykonałam je z białego kordonka, a brzeg obrobiłam oczkami ścisłymi, różowym kordonkiem.
Nie wypadało dać prezentu bez opakowania, dlatego do kolczyków dorobiłam małe, czerwone puzderko.


Bratanicy bardzo się podobało.
Tak prezentują się obie pary kolczyków, wraz z pudełeczkiem.
Mam nadzieję, że się podoba.
Pozdrawiam wszystkich Szydełkomaniaków.

2 komentarze:

  1. Kolczyki są piękne ,a pudełeczko
    na nie jest fantastyczne.

    OdpowiedzUsuń
  2. witaj moja wymiankowa paro :) właśnie sobie pooglądałam Ciebie, żeby Cie lepiej poznac ...strasznie się cieszę na wymiankę z Tobą :)
    Pozdrawiam cieplutko...
    piękne rzeczy tworzysz i dajesz mi wiarę, że kiedyś może chwycę szydełko w łapki jednak ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, za komentarz :))